
Docenienie zasobów
20/02/2025
Wyzwania współczesnego lidera
14/03/2025Wewnętrzne dziecko, wewnętrzny krytyk i dojrzały dorosły
– autorka, Anna Ukalska, specjalistka HearMe

Każdy z nas nosi w sobie Wewnętrzne Dziecko, Wewnętrznego Krytyka ale też Dojrzałego Dorosłego. I choć nie zawsze ten mądry Dorosły ma prawo głosu, nie zawsze jest „widoczny”, „nakarmiony”, wystarczająco silny i sprawczy, żeby zadbać o dobro swojego właściciela, to niewątpliwie jest w każdym z nas.
Kim tak naprawdę jest ten Dojrzały Dorosły i jaka jest jego rola w naszym zdrowieniu?
Mówiąc krótko odpowiada on za zaspokajanie naszych potrzeb emocjonalnych w przystosowawczy sposób z zachowaniem równowagi pomiędzy potrzebami, zachciankami, impulsami pochodzącymi od Wewnętrznego Dziecka, a oczekiwaniami, wymaganiami i ograniczeniami jakie niesie świat zewnętrzny i które płyną z kolei od Krytyka. Bo trzeba to jakoś pogodzić i ON właśnie jest od tego, żeby tymi sprzecznymi często tendencjami zarządzić w zdrowy, konstruktywny, czuły, troskliwy i racjonalny sposób.

Cóż więc on takiego robi?
Wobec Wewnętrznego Dziecka: modeluje, wspiera, koi, daje przestrzeń do wyrażania emocji, z czułością i akceptacją przyjmuje jego emocje, troszczy się o jego wrażliwość, uprawomacnia jego uczucia, promuje i wspiera, gdy jest ono szczęśliwe, ale też stawia granice, gdy jest zbyt impulsywne , ryzykujące, autodestrukcyjne, powstrzymuje nieadaptacyjne tryby zachowań i zastępuje je nowymi, konstruktywnymi.
Wobec Wewnętrznego Krytyka/Oszusta: rozpoznaje jego schematy i błędne przekonania, które tworzy i za pomocą których obarcza poczuciem winy, lękiem i wstydem Wewnętrzne Dziecko, ogranicza jego toksyczny wpływ, urealnia jego osądzający monolog, szuka prawdy, oddziela fakty od emocji, myśli trzeźwo, chłodno i na spokojnie podejmuje decyzje.
Zawsze wtedy, kiedy to ON jest najsilniejszy ze wszystkich trzech części możemy mówić o prawdziwym zdrowiu psychicznym. Każde zachwianie tej równowagi, dominacja Wewnętrznego Dziecka lub krytyka przy jednoczesnym dewaluowaniu Dorosłego skutkuje zaburzeniem tej wewnętrznej równowagi, deficytem i cierpieniem.